Goya – East lyrics

Album: Smak Slow

Odkad zabral Cie, zlego losu gniew,
w samotnosci trwam, wpatrzona w drugi brzeg.
Licze kazdy wschód, moze jutro juz wrócisz tu,
a ja w oknie bede stac.

Przyrzekam, poczekam, nie zwlekaj poczekam.
Przyrzekam, poczekam, nie zwlekaj poczekam.

Razem z Toba znikl, zapach kwiatów mych,
nawet ksiezyc lsni, jakby mu braklo sil.
Wieczorami przed snem cicho modle sie,
by nastepny dzien do mnie przywiódl Cie.

Przyrzekam, poczekam, nie zwlekaj poczekam.
Przyrzekam, poczekam, nie zwlekaj poczekam.

Przyrzekam, poczekam, nie zwlekaj poczekam.
Przyrzekam, poczekam, nie zwlekaj poczekam

Submitted by Guest